4801994309516810000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000

kanały cierpienia

 

Całkowite odcięcie od kanałów informacyjnych. Koncentracja wyłącznie na tumblrze, na żmudnie wyselekcjonowanych, zindywidualizowanych, dobranych pracochłonną metodą prób i błędów kanalikach tumblrowych, dostarczających codziennej, nieirytującej, miłej jego sercu, a tym samym odpowiedniej (na odpowiednim poziomie), łatwostrawnej tumblrowej strawy dla jego przemęczonego mózgu. Blokada informacyjna nałożona w pierwszej kolejności na ogólnopolskie, a następnie, konsekwentnie, na ogólnoświatowe kanały informacyjne uniemożliwiająca dalsze szarganie jego zszarganych nerwów. Uświadomienie sobie w decydującym, a tym samym ocalającym momencie powagi zagrożenia tj. zgubnego wpływu wywieranego na jego układ nerwowy (plus odpornościowy) przez żądnego sensacji, wygadanego, posiadającego własną opinię na każdy temat, a tym samym nienawistnego mu pod każdym względem, w pierwszej kolejności czysto polskiego, w drugiej zaś światowego, nadawco-odbiorcę. Wejście do internetu traktowane odtąd jako wejście do tumblra, nigdzie więcej. Tumblrowe poranki i tumblrowe popołudnia. Tumblrowe wieczory. Tumblrowe noce.