33915918467125900000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000

Do tych domów, zamieszkanych przez stare, samotne kobiety, które opuszczone przez potomstwo wycofują się, przejawiając minimum aktywności życiowej, wchodziłem zawsze z uczuciem, że za chwilę się uduszę. W wazonie o długiej szyjce stały kwiaty na oknie, w klatce siedział kanarek, zachłanny, bezwzględny.
Tu się już nie chowa bielizny, nie ukrywa się cierpienia, powonienie się stępiło, nie ma powodu zatajać ułomności, z którymi człowiek zostaje sam na sam.
Ojciec wszedł przez otwarte drzwi do pokoju, obudził śpiącą, powodując uderzeniem stetoskopu o ptasią klatkę odgłos, który przerażonego ptaka rzucił w jej róg.

Thomas Bernhard Zaburzenie, przeł. Sława Lisiecka, Czytelnik 2024, [projekt okładki Agnieszka Cieślikowska]